Dławnice – z czym Ci się to kojarzy? Pewnie z przemysłem, prawda? Jeśli na oba pytania odpowiedziałeś twierdząco, muszę Cię zasmucić: dławnice kablowe to coś więcej nić przemysł. To nawet więcej niż głupkowate skojarzenia. Tu chodzi o bezpieczeństwo w zakładzie elektrycznym i elektronicznym, gdzie produkuje się np. obudowy, a wystające z nich kable mogą prowadzić do porażenia elektrycznego prądem. Dławnice bowiem wykonuje się z różnego rodzaju materiałów dostępnych powszechnie w przemyśle, dlatego należy regularnie sprawdzać ich stan, który nie może być naganny. Materiały wykorzystywane do produkcji najnowszych dławnic to:
- Tworzywo sztuczne: tani, ale niezwykle popularne materiał do produkcji dławików
- Mosiądz niklowany: drogi i mniej popularny, ale niezwykle trwały
- Inne: guma, poliamid, stal nierdzewna… do wyboru do koloru
Wróćmy jednak do kwestii bezpieczeństwa i rozważmy przykładową sytuację, kiedy nierozważny pracownik ciągnie za wystający z obudowy kabel. Co się dzieje? To zależy od szczęścia. Jeżeli krawędzie obudowy są tępe, to nic. Ale jeżeli są ostre, taki kabel po kilku naderwaniach może zostać przecięty. Gorzej – jego izolacja może zostać zerwana. W zależności od napięcia i prądu, jaki płynie przez kabel, dotknięcie odsłonionego kabla może zakończyć się nieprzyjemnym dreszczykiem lub nawet śmiercią.
Dławiki wydłużają okres eksploatacji
Kable są giętkie. Wyginają się na wszystkie strony świata i bardzo dobrze, bo taka jest ich rola. Ale niestety, w miejscu przyłączeń nie jest to mile widziane, ponieważ może dojść do zmęczenia materiału i uszkodzenia takiego kabla. Dlatego dławnica ma przed tym chronić. Nawet w głupiej suszarce do włosów mamy swego rodzaju gumową dławnice i podobnego typu – jak również bardziej zaawansowanego – dostępne są również na stronie https://www.ex-con.pl/dlawnice/
Należy pamiętać, że producenci tacy jak PG, Blueglobe i inni są obecni na polskim rynku już od wielu lat, dlatego możemy mieć pewność, że wybór ich produktów jest gwarancją długotrwałego, bezproblemowego użytkowania. W razie jakichkolwiek wątpliwości, zapraszamy do kontaktu z konsultantem.